Działanie strony internetowej posiada kilka analogii do stacjonarnego prowadzenia firmy. Otwierając np. sklep z gadżetami, najpierw musisz wynająć jakąś powierzchnię. Ze stroną internetową jest podobnie, również wynajmujesz powierzchnię, tyle, że nie na głównej ulicy w Twoim mieście, a na serwerze. Serwer to komputer podłączony do internetu, a jego oprogramowanie pozwala na przechowywanie poszczególnych elementów Twojej strony internetowej, takich jak kod, szablon, skrypty, treści, obrazy, filmy etc. Nazwa serwer wzięła się stąd, że to urządzenie serwuje treści na żądanie, czyli gdy ktoś chce je wyświetlić na swoim komputerze. Przechowywanie elementów Twojej strony internetowej na serwerze, nazywa się hostingiem i pochodzi od angielskiego słowa “host” czyli “gospodarz”. Bo taką właśnie rolę pełnią firmy świadczące usługi hostingowe, są gospodarzami dla Twojej strony internetowej, przechowując jej elementy na swoim serwerze. Tak samo jak za wynajem pomieszczenia na sklep, również za wynajem powierzchni na serwerze, płacimy czynsz. Zazwyczaj jest to opłata roczna, za rok z góry. To nie koniec analogii. Każdy sklep stacjonarny ma swój adres, a każdy serwer ma swój adres IP, czyli protokół internetowy. Jest to długi ciąg liczb, umożliwiający urządzeniom podłączonym do internetu odnalezienie go i porozumiewanie się z nim. Ale ponieważ taki ciąg liczb, nie jest możliwy do zapamiętania dla przeciętnego człowieka, dlatego każda strona internetowa ma swoją nazwę domeny, która zazwyczaj jest nazwą firmy lub jakąś jej wariacją. Można powiedzieć, że nazwa domeny jest jak szyld z nazwą i adresem, wiszący nad naszym stacjonarnym sklepem. To właśnie nazwę domeny wpisują Twoi potencjalni klienci w przeglądarkę internetową, aby odwiedzić Twój sklep: www.nazwafirmy.pl. Co się wtedy dzieje? Otóż urządzenie podłączone do internetu, z którego korzystasz, czyli komputer, telefon lub tablet komunikują się z serwerem, za pomocą przeglądarki internetowej, używając bitów i bajtów. Przeglądarka internetowa, czyli np. Google Chrome, Mozilla Firefox czy Internet Explorer ustalają, na którym serwerze znajduje się Twoja strona, szukając po adresie IP. Następnie wysyłają do niego prośbę o elementy potrzebne do wyświetlenia danej witryny internetowej. Serwer w odpowiedzi je przekazuje, czyli na przykład przesyła kod, skrypty i obrazy. Przeglądarka łączy otrzymane części w całość i dzięki temu potencjalny klient może obejrzeć Twoją stronę internetową.
Zatem podsumowując: aby Twój potencjalny klient mógł obejrzeć stronę internetową Twojego sklepu, potrzebujesz serwera, czyli miejsca, w którym będzie ona przechowywana oraz nazwy domeny, czyli adresu internetowego strony www. Proste 🙂